#16 2010-06-19 14:00:23

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

Chciałem trochę polewizować z tym brakiem dziewczyn, ale zrezygnowałem. Skończyłem dobierać muzykę i powysyłałem do kolegów sms'y w ,których zawarte były zaproszenia. Sam przebrałem się w slipy i poszedłem do ogródka. Sprawdziłem jak tam się nasz basen miewa i wyciągnąłem ze starej szopy grilla. W końcu co to za impreza bez grilla!

Offline

 

#17 2010-06-19 14:04:53

Dorian Alveren

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-19
Posty: 63
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

Basen był czysty bo wczoraj ojciec go wyczyścił z liści. Grill potrzebował wyczyszczenia lecz poza tym nic mu nie było.Wszystko układało się dobrze. Wystarczyło tylko zapytać się ojca co będzie pichcił.

Offline

 

#18 2010-06-19 14:08:52

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

-Tato! Co tam za smaczności nam upichcisz?-Zawołałem doczyszczając grilla.-Może Ci czegoś brakuje? Mogę wyskoczyć do sklepu?-Zapytałem się wchodząc do domu.-Wszystko jest już gotowe.

Offline

 

#19 2010-06-19 17:07:47

Dorian Alveren

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-19
Posty: 63
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

Możesz pójść kupić szczypioru i pomidorów. Może kilo. Jeszcze spożywczy otwarty. Masz tu dziesięć złoty powinno starczyć. No raczej na pewno- powiedział ojciec.

Offline

 

#20 2010-06-19 17:37:20

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

-Ok.-Założyłem koszulkę i szorty, a potem poszedłem szukać jakiegoś najbliższego sklepu.-Muszę coś szybko znaleźć.-Pomyślałem idąc przed siebie. Chciałem jak najszybciej rozkręcić tą imprezę.-Cholera! Czemu najbliższy sklep jest tak daleko!-Zakląłem cicho pod nosem idąc dalej.

Offline

 

#21 2010-06-19 17:46:29

Dorian Alveren

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-19
Posty: 63
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

Lecz idąc szybkim krokiem doszedłeś dość prędko. W sklepie nie było nikogo a słońce juz zachodziło. Zauwazyłeś ze sprzedawca już szykował sie do wyjścia. Zdążyłeś w ostatniej chwili. Za toba weszła jeszcze jakaś staruszka z koszykiem pełnym jabłek.

Offline

 

#22 2010-06-19 17:49:40

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

-Poproszę 1 kilogram szczypioru i 1 kilogram pomidorów.-Powiedziałem do sprzedawcy.

Offline

 

#23 2010-06-19 17:58:15

Dorian Alveren

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-19
Posty: 63
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

Już troszeczkę wkurzony sprzedawca spojrzał się na Ciebie, na produkty i powiedział- a dobry wieczór to gdzie?... No dobra bez łaski... Ale szczypioru jak mniemam nie kupuje się na kilogram. To ile tego ziela?

Offline

 

#24 2010-06-19 18:01:26

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

-Nie znam się na zielsku, a pan mógłby być z deka grzeczniejszy. Daj pan tyle, żeby starczyło i jeszcze było w zapasie.-Powiedziałem lekko poddenerwowany. Nie chciałem tracić czasu na jakiegoś idiotę. Spojrzałem na niego spode łba.

Offline

 

#25 2010-06-19 18:06:45

Dorian Alveren

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-19
Posty: 63
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

- No dobra- mrukną- cholerny dzieciak- Wpakował szczypior i pomidory do niebieskiego woreczka, usmiechną się do Ciebie jak by wymuszał skurcze twarzy. Następnie podał Ci cenę 6,30 zł. po tym jak wystukał coś na kasie sklepowej. Z małego otworku wysuną się paragon i wszytsko sie zgadzało.

Offline

 

#26 2010-06-19 18:09:40

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

Dałem mu banknot 10 złotowy.-Reszty nie trzeba.-Powiedziałem zdenerwowany i ruszyłem w stronę domu.-Muszę zdążyć zanim impreza się rozkręci... Ciekawe czy już ktoś jest.-Przyspieszyłem kroku.

Offline

 

#27 2010-06-19 18:14:27

Dorian Alveren

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-19
Posty: 63
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

Po drodze spotkałeś swojego przyjaciela. Ubrany w fajne czerwono czarne ciuchy szedł ze swoją dziewczyną. Blondynka ubrana w białą sukienkę powyżej kolan. Bardzo ładna na ramiączka. Buty również białe. Nawet się ucieszyłeś że ich widzisz. Słońce już zaszło prawie w całości a na ulicy rozpaliły sie latarnie.

Offline

 

#28 2010-06-19 18:18:32

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

-O siemacie.-Powiedziałem.-Widzę, że się nieźle wystroiliście na tą imprezę.-Powiedziałem spoglądając na swój obdarty T-shirt i szorty.-Ale co tam. I tak będzie biba przy basenie więc zrzucicie te ciuszki.-Posłałem jedno małe spojrzenie w kierunku dziewczyny kumpla.-Dobra. Chodźcie.

Offline

 

#29 2010-06-19 18:20:23

Dorian Alveren

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-19
Posty: 63
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

- Daj spokój. Trzeba uczcić twoje zwycięstwo! Słyszałem ze był tam łowca talentów.- Powiedział.
- O tak to twój rzut spowodował zwycięstwo więc musisz być zauważony- powiedziała dziewczyna

Offline

 

#30 2010-06-19 18:22:16

Mark Valerier

Administrator

Zarejestrowany: 2010-06-16
Posty: 42
Punktów :   

Re: Kariera Mark'a

-Hehe. Mam taką nadzieję. Już to sobie wyobrażam. Sława, majątek setki ładnych dziewczyn-Znowu umsknęło mi się spojrzenie na dziewczynę chłopaka.-Kto nie chciałby tak żyć? Nie no jakby chociaż jakiś słaby brukowiec o mnie napisał to byłoby super.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.062 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rpgmujihad.pun.pl www.legionxiii.pun.pl www.narutokunek.pun.pl www.sushmitasen.pun.pl www.mibm09.pun.pl